Jedno z przemówień pogrzebowych....

Odszedł do Pana człowiek prawy i sprawiedliwy. Nie boję się tego powiedzieć o ś.p. Stanisławie, bo te myśli nasuwają się chyba dzisiaj wszystkim. W imieniu Legionu Maryi i Chóru Parafialnego chciałem powiedzieć Bóg Ci zapłać Stasiu za to, że byłeś z nami na naszych chwiejnych zwykłych ścieżkach do zbawienia. Że swoim życiem pokazywałeś nam drogę do Boga, byłeś rycerzem Maryi, którą ukochałeś ponad swoje życie, znajdowałeś dla Niej czas, a siebie nieszczędziłeś, miałeś nawet odwagę, by przyjść na spotkanie młodzieży, by zachęcić ich do pięknego życia w wierze. Ze świętością szanowałeś kapłanów i uczyłeś tego innych, jak stawać w obronie kapłaństwa Chrystusowego gdy jest atakowane. Byłeś dla nas prawdziwym przyjacielem, bratem, i mężnym bohaterem w boju o życie wieczne. Uczyłeś, że trzeba być zawsze przygotowanym na odejście z tego świata. Ta śmierć, to Twoje ostatnie rekolekcje dla nas. Nie zapomnimy cennych rozmów z Tobą, Twojego podejścia do zamawianych Mszy św. na które tak często chodziłeś, by pomodlić się za kogoś, a przede wszystkim tego padania na kolana z różańcem w ręku, nie tylko na spotkaniu Legionu Maryi, prywatnie, czy w kościele, ale zawsze jak tylko widziałeś, że trzeba komuś pomóc. Dzisiaj przyszło nam modlić się za Ciebie. Będzie nam Cię Stasiu brakowało w życiu parafialnym, w Chórze, a przede wszystkim w Legionie Maryi o który nie raz martwiłeś się, że tak mało osób przychodzi, bo nie wiedzą jak wielkim jest dobrem. Ufamy, że Maryja wzięła Cię do nieba, którego tak bardzo pragnąłeś, prosimy wstawiaj się za nami jak już będziesz w niebie, byśmy się tam z Tobą spotkali. Odpoczywaj w pokoju

 [1] 

Powrót

Dzisiaj jest

piątek,
19 kwietnia 2024

(110. dzień roku)

Święta

Piątek, III Tydzień Wielkanocny
Rok B, II
Dzień Powszedni

Zegar

Licznik

Liczba wyświetleń strony:
2221149